Podstawy P&F.  „X” w analizie punktowo symbolicznej

Podaż czy popyt – wiem kto wygrywa

       Wiemy już, że analiza punktowo symboliczna jest sprawdzonym narzędziem wskazującym nam czy w danym momencie wygrywają Kupujący (strona popytowa), czy może górą są Sprzedający (strona podażowa)https://www.itfis.pl/blog/analiza-punktowo-symboliczna-cz/ .

    Obserwując zmiany cen, możemy prowadzić prosty zapis złożony z dwóch znaków. Pierwszym jest”X”, który odpowiada za wzrost a drugim  „O”  odpowiadający za spadek cen. Umiejętność prawidłowego ich nanoszenia na karcie obserwacyjnej zmienia podejście do inwestowania. Świat staje się zrozumiały a nasza inwestycja jest komfortowo prowadzona. Nareszcie wiem kiedy kupić oraz kiedy sprzedać, a przede wszystkim dlaczego.

      Dzisiejszy wpis poświęcimy wyłącznie znakowi „X”, lecz zanim przejdziemy do lekcji :)

Nadchodzi weekend, lwy parkietu już mrożą zimne napoje

    Polacy lubią inwestować, a jeszcze bardziej lubią o tym rozmawiać. Zwłaszcza w trakcie nieformalnych rozmów towarzyskich usłyszymy o udanych zakupach akcji, funduszy itp jak również o spektakularnych wpadkach. Winnym porażki  zawsze jest rynek, nigdy zaniechanie obserwacji danego instrumentu. Dzieje się tak dlatego, ponieważ w większości przypadków dokonujemy zakupu pod wpływem emocji a nie w wyniku konkretnego sygnału  popartego analizą. Tylko jak mamy analizować, skoro już od samego patrzenia na wykres np. świecowy robi nam się słabo.

Oczywiście wszystkiego można się nauczyć, nie chodzi jednak wyłącznie o teorię – w życiu największą wartość ma praktyka. Gdy zamierzam nabyć jednostki uczestnictwa danego FIO (potocznie po prostu gdy chcę kupić fundusz) powinienem wiedzieć nie tylko jaki to fundusz ale dlaczego właśnie on i co najważniejsze, dlaczego kupuję dzisiaj (lub dzisiaj na pewno nie) Takich tematów na towarzyskich spotkaniach lwy parkietu już nie poruszają…

Gdy ceny rosną, na scenę wychodzi Pan „X”

    W analizie punktowo symbolicznej najbardziej cenię prostotę, nawet uczeń szóstej klasy szkoły podstawowej mógłby bez kłopotów prowadzić zapis, zatem każdy z nas zrobi to bez trudu. Ważniejsze od mechanicznego stawiania znaków jest zrozumienie metody i późniejsze jej skuteczne stosowanie. Ale po kolei.

    Załóżmy że obserwujemy fundusz którego wycena w dniu rozpoczęcia obserwacji wynosiła równie 100 zł za jednostkę uczestnictwa, a po kilku dniach urosła do poziomu 102,90 zł za jednostkę uczestnictwa.

 

  Mamy przygotowany arkusz na którym będziemy odnotowywać zmiany cen. W tym konkretnym przypadku widać że rozmiar każdej kratki to 1. Temat wielkości kratki to temat rzeka, dzisiaj nie będziemy go roztrząsać. Mamy nauczyć się prawidłowego zapisu. To nasz cel :)

 

 

 

 

    Do odnotowania ruchu wzrostowego służy znak „X„. Nasz fundusz rozpoczął z ceną za j.u. 100 zł i dotarł do wartości 102,90 zł za j.u. Tym samym możemy nanieść trzy znaki „X” w pierwszej kolumnie od lewej (start naszego wykresu)

  Zwróćmy uwagę że wartość 102,90 zł znajduje się w przedziale pomiędzy 102 zł a 102,99 zł

Obserwujemy notowania funduszu każdego dnia, co się teraz może wydarzyć ?

 

    Jeżeli w kolejnych dniach cena j.u. będzie zawierała się w przedziale pomiędzy 100zł a 102,99 zł nie robimy nic. Nasza kolumna śledzi poczynania strony popytowej, kupujący mają inicjatywę, czekamy na rozwój wydarzeń. Po kilku dniach, a może tygodniach spokoju, wreszcie mamy ciekawy odczyt, j.u. urosła do wartości 103,01 zł. Co robimy? Nanosimy kolejny „X” :)

 

   Dopóki wartości j.u obserwowanego FIO będą wznosić  się coraz wyżej, dopóty będziemy wstawiać kolejne znaki „X”. Cztery kratki w górę to prawie 4%, ktoś powie, to lepiej niż roczna lokata bankowa, my wiemy że w przypadku funduszy akcyjnych taka zmiana może stać się faktem już po kilku dniach, może również zostać w mgnieniu oka skasowana.

    Prawda że łatwe ? Ruch wzrostowy możemy nanieść bez problemu. A jak to wygląda w praktyce?

 

UNI KORONA AKCJI W AKCJI !

    Poniżej prawdziwy wykres prowadzony dla UniKorona Akcji FIO. Tematem lekcji jest zapis ruchu wzrostowego, analizujemy więc tylko kolumny wzrostowe (czyli te złożone ze znaków „x”)  Widzimy cztery pokaźne zrywy notowań j.u. funduszu, największy z nich trwał pół roku i pozwolił na odnotowanie aż 17 znaków „X” ! Gwiazdką zaznaczono sygnał wyjścia (czytaj odebrania zysków). W kolumnie pojawiają się cyfry i duże litery, ich znaczenie zostało wyjaśnione w pierwszej lekcji ( link na początku wpisu).

    Inwestor działający w oparciu o analizę punktowo symboliczną, dokładnie wiedział że nie powinien sprzedawać zbyt szybko j.u. funduszu. Dopóki bowiem dopisywane są kolejne „X” nie ma przesłanek do umarzania aktywów.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Zadanie domowe:

Załóżmy że obecna wycena funduszu wynosi 101,00 zł.

 

 

? Ile znaków „X” dopiszę przy wycenie równej 102 zł

? Ile znaków „X” dopiszę przy wycenie równej 100 zł

? Ile znaków „X” dopiszę przy wycenie równej 104,99 zł

? Ile znaków „X” dopiszę przy wycenie równej 105,01 zł

? Ile znaków „X” dopiszę przy wycenie równej 102,01 zł

? Ile znaków „X” dopiszę przy wycenie równej 100,99 zł

 

 

    Odpowiedzi w kolejnym wpisie z cyklu, który poświęcimy odnotowywaniu ruchu spadkowego. Krok po kroku zapoznamy się z analizą punktowo symboliczną. Póki co pióra w ruch,  piękno stawianych znaków „X” jest niczym kaligrafia dawnych mistrzów, co ważne, każdy z nas może poznać jej tajniki i samodzielnie obserwować walkę popytu ze sprzedażą (aby czerpać  na tym korzyści rzecz jasna). Miłego weekendu.

 

 

 

 

 

 

Powrót

Informacje zawarte w BLOG, Strefie Klienta, Newsletterze, nie są formą doradztwa inwestycyjnego w rozumieniu art.69, par2, pkt 5 Ustawy o Obrocie Instrumentami Finansowymi z dnia 29 lipca 2005. Mają jedynie charakter ogólnych analiz i nie są przygotowywane w oparciu, czy z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji i potrzeb Użytkownika/Klienta, jak definiuje doradztwo inwestycyjne art. 76 ustawy. Wszelkie analizy i opinie dostępne w BLOG, Strefie Klienta, Newsletterze nie są rekomendacjami w rozumieniu art.42 w/w Ustawy ani w rozumieniu paragrafu 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 (DZ.U.206 Poz. 1715), gdyż w myśl punktu 2 tego paragrafu analizy Usługodawcy (ITFiS) nie zawierają informacji sugerujących podjęcie określonych działań inwestycyjnych w odniesieniu do określonych instrumentów finansowych, a mają jedynie wymiar edukacyjny. ITFiS nie jest firmą inwestycyjną, a przedmiotem jego działalności nie jest sporządzanie rekomendacji