Jednym z obserwowanych podstawowych wskaźników określających kondycję światowej gospodarki jest Procentowy Wskaźnik Hossy Giełdy Nowojorskiej. Warto w przeglądarce umieścić sobie na stałe link do wskaźnika i od czasu do czasu zaglądać, by sprawdzić aktualną wartość.
http://stockcharts.com/freecharts/pnf.php?c=%24BPNYA,PWUADANRNO%5BPA%5D%5BD%5D%5BF1!3!1.0!!2!20%5D
W 2018 roku już trzykrotnie pisaliśmy o obserwacjach wskaźnika i wynikających z nich możliwych scenariuszy na przyszłość , poniżej w skoncentrowanej wersji.
27 stycznia pisaliśmy
NYSE Bullish Percent Index powyżej 70%
Rynek amerykański znajduje się obecnie bardzo wysoko. Najlepszym dowodem jest PROCENTOWY WSKAŹNIK HOSSY GIEŁDY NOWOJORSKIEJ.
.. Gdyby pozwolono mi korzystać tylko z jednego wskaźnika rynkowego i niczego więcej, wybrałby procentowy wskaźnik giełdy nowojorskiej…
Mike Burk, wydawca Chartcraft
Gdy wskaźnik wybija się powyżej 70% ( obecna wartość to 76%! ) , przyjmuje się że rynek wszedł w fazę wykupienia. Od tej chwili zakupy akcji z zamiarem długoterminowego inwestowania mogą nie przynieść pożądanych rezultatów. Na giełdzie panuje euforia
Gdy wskaźnik znajdzie się poniżej 30%, rynek będzie wyprzedany. Inwestor może rozpocząć budowę długoterminowego portfela z olbrzymią szansą powodzenia.
W 1982 roku odnotowano poziom 86% , a latach 1974 i 1987 indeks spadł do poziomu 6%
Wchodzimy w najlepszy czas dla inwestycji o stałym kuponie (nie obligacje) , warto zwrócić uwagę na fundusze surowcowe ( zwłaszcza te inwestujące w złoto i inne metale rzadkie )
7 lutego opisywaliśmy zwrot
NYSE Bullish Percept Index w formacji odwrócenia
Podstawowy wskaźnik dla wielu zarządzających wskazał na odwrócenie trendu. Teraz rynek musiałby solidnie podnieść się w górę, aby powrócić na ścieżkę wzrostów, co w perspektywie najbliższych tygodni wydaje się mało prawdopodobne.
Na razie inwestorzy leczą rany po poniedziałkowym wstrząsie, wczorajsza i dzisiejsza sesja niech nikogo nie zwodzi, z technicznego punktu widzenia nie wnosi nic, prócz nadziei na poprawę. Kto da się złapać w pułapkę, myśląc że spadki były incydentalną wpadką, może na „odreagowaniu” dać się złapać w pułapkę.
Jest zdecydowanie za wcześnie na powrót do inwestycji, lub na lekceważenie poniedziałkowego sygnału.
Marzec 2018 pogorszył nastroje
Co się może wydarzyć lada moment za oceanem? ( naszym zdaniem, proces ruszył już kilka miesięcy temu) Gdy nie ma perspektyw na zyski z akcji, inwestor w pierwszej fazie przechodzi na gotówkę, zatem w krótkiej perspektywie dolar powinien się umacniać. Gdy dolar umacnia się, na naszej giełdzie dominuje głównie kolor czerwony. Zapowiedzi kolejnych podwyżek stóp procentowych dodatkowo wychłodzą rynek akcji, obligacje będą przeżywały bardzo trudny czas (stąd piszemy o nie angażowaniu się w fundusze obligacji).
Sytuację doskonale obrazuje wskaźnik hossy giełdy nowojorskiej (NYSE Bullish Percept Index), póki co nastąpił zwrot wskaźnika w dół. Poważne instytucje zarządzające portfelami zamożnych inwestorów w tej sytuacji z pewnością nie rekomendują zakupu akcji swoim Klientom. Trzeba poczekać. Kto stoi „z boku” jest obecnie na wygranej pozycji.
14 październik czyli kłopotów ciąg dalszy
Obecnie wskaźnik znajduje się niżej względem korekty z lutego 2018, ostatni raz odnotowano podobne wartości w 2016 roku. Dziennikarze zastanawiają się nad wielkością korekty i przewidują szybki powrót do wzrostów, tymczasem…
Jak widać na wykresie powyżej, od stycznia 2018 roku nie należało być aktywnym na rynkach akcji, wskaźnik dodatkowo znalazł się poniżej dolnej linii wsparcia ruchu wzrostowego. Od tej chwili możliwe są praktycznie każde scenariusze, a skoro mamy do czynienia z dużymi wahaniami ( króluje zmienność) najlepiej nie angażować się w zakupy na rynkach akcji.
Złoto przebija 1200 usd za uncję
Złoto w zaledwie dwa dni rozprawiło się z magiczną barierą 1200 usd za uncję. Kapitał ucieka do bezpiecznej przystani? Na pewno jeszcze nie, ale pierwsze przymiarki być może są wykonywane. Obecnie prawdopodobnie realizowane są tzw „ciche strategie” polegające na dokonywaniu wielu mniejszych zakupów, tak by można było skupić większy pakiet za relatywnie niższą cenę. Robi się tak gdy kłopoty są jeszcze daleko za horyzontem ( ale są), gdy rynki światowe wykażą oficjalnie słabość 1200 usd za uncję złota będzie jedynie miłym wspomnieniem.
W naszych portfelach surowcowych ok 50% stanowią fundusze oparte o złoto i firmy z sektora wydobywczego, zatem ostatnie silne zawirowania na rynkach akcji nie mają bezpośredniego przełożenia na zgromadzone aktywa. Czekamy, dynamika rynków jest obecnie bardzo duża, zalecamy wzmożoną obserwację wskaźników.
