OKRUCHY HISTORII – TRÓJNOGI STOŁEK CZYLI KORZYSTAJ TYLKO Z TEGO CO DOBRE

Przypominamy tekst na prośbę jednego z naszych czytelników, który ukazał się ponad rok temu na łamach Blog. Mamy dobre wieści, nadal można korzystać z tego co dobre, szczegóły poniżej

 

W biblioteczce ITFiS (Instytutu Technik Finansowych i Sukcesji) znajduje się wiele książek o tematyce ekonomicznej i społecznej, wydanych jeszcze przed pierwszą wojną światową. To prawdziwe białe kruki. Słowo pisane miało wagę i znaczenie, książka odmieniała życie. 

Przytaczamy wybrane fragmenty, licząc na refleksję, której siła pozwoli na wprowadzenie zmian i spełnianie marzeń. 

Na początek Andrew Carnagie – człowiek wybitny, szlachetny, godny uwagi.

T R Ó J N O G I    S T O Ł E K

Kapitał, zdolności praca ( z dziennika New York Journal 1900r)

Trzy czynniki stanowią spółkę w każdym przedsiębiorstwie świata przemysłowego. Pierwszym  z nich, co do czasu, lecz nie co do znaczenia, jest kapitał. Bez jego pomocy nie można zbudować nic cennego. Pierwsze tchnienie życia w rzeczy dotychczas martwej od niego pochodzi.

Gdy już gmachy wzniesiono, zaopatrzono i przygotowano tak, że mogą rozpocząć działalność przemysłową, drugi wspólnik grę rozpoczyna. Jest nim zdolność prowadzenia interesu. Kapitał zdziałał swoje. Dostarczył wszelkich środków wytwórczych, jeżeli jednak nie powołał zdolności do prowadzenia interesu, to wszystko, co zdziałał, rozpadnie się na szczątki, zrujnowanem będzie.

Nadchodzi wreszcie trzeci wspólnik. Ostatni w porządku czasu, lecz nie ostatni co do znaczenia, mianowicie praca. Kapitał i zdolności są bez niego literą martwą. Koła nie mogą się obracać, dopóki nie puści ich w ruch ręka pracy

Zrzut ekranu 2017-09-25 o 13.49.37Pisano już tomy o tem, który z tych trzech wspólników ma być pierwszym co do znaczenia, który drugim i wreszcie który ostatnim, ale bez rezultatu. Zastanawiali się nad tem przez setki lat ekonomiści, filozofowie spekulatywni i kaznodzieje, żaden z nich wszakże nie dał odpowiedzi właściwej i dać nie może, bo każdy z owych trzech czynników jest równie ważnym oraz każdy niezbędnym dla obu pozostałych. Nie ma pierwszego, drugiego i trzeciego. Nie ma pierwszeństwa. Są one równymi członkami trójprzymierza, rządzącego światem przemysłowym. Jeżeli chodzi o pierwszeństwo historyczne, to praca istniała przed kapitałem      i zdolnością, albowiem wówczas gdy „Adam kopał a Ewa przędła„, Adam nie posiadał kapitału, oboje zaś, sądząc ze skutków, nie byli obdarzeni zdolnościami wybitnemi. Należy wszakże wziąć pod uwagę, że działo się to przed nastaniem ery przemysłowej i potrzeby posiadania kapitałów znacznych.

Dzisiaj za to kapitał, zdolności i praca ręczna, to nogi trójnogiego stołka. Jeżeli wszystkie trzy są zdrowe i mocne, stołek stać będzie; zezwólcie jednak na to, by jedna osłabła i złamała się, by wyciągnięto ją lub wybito – stołek upada na ziemię i staje się bezużyteczny, dopóki nie przywróci się mu nogi trzeciej.

Dlatego też kapitalista błądzi, jeżeli przypuszcza, że kapitał więcej znaczy, niż dwie nogi pozostałe. ich poparcie jest konieczne dla niego. Bez nich, a nawet tylko jednej z nich, upada ponownie.

Dlatego też i zdolności są w błędzie, jeżeli zdaje się im, że noga którą uosabiają, jest najważniejszą, albowiem nie mają żadnej wartości bez nóg, uosabiających kapitał i pracę.

Dlatego też wreszcie, o czem pamiętać należy, praca myli się bardzo, jeżeli przypisuje sobie znaczenie donioślejsze od każdej z obu nóg pozostałych. Twierdzenie to było już źródłem bardzo smutnych omyłek.

Wszystkie trzy czynniki są równemi częściami wielkiej całości. połączone razem, wytwarzają cuda, oddzielnie wzięte nie wiele znaczą. Jak dotychczas, to pomimo różnic, jakie rozdzielały je, niestety od czasu do czasu uczyniły one kończące się stulecie najpożyteczniejszem śród wszystkich poprzednich.

W całym świecie ludzkość stała się lepsza, niż kiedykolwiek przedtem, tak pod względem moralnym jak i materyalnym, i wierzę, że przeznaczeniem jej jest osiągnięcie wyżyn wznioślejszych i wspanialszych od marzeń najgorętszej wyobraźni.

Kapitał, zdolności i praca muszą być połączone. Wrogiem tych trzech czynników jest ten, kto stara się siać niezgodę pomiędzy niemi.

A. Carnegie

Zrzut ekranu 2017-09-24 o 20.25.23

Autorowi zapewne nawet się nie śniło, jak dalece sprawy poszły do przodu. Internet, samoloty, telefon w każdej kieszeni i zaskakujące wszystkich tempo życia.

Czytając po raz pierwszy powyższy tekst, zainteresowało mnie, jak mało wagi przywiązujemy do pracy i jak bardzo skupiamy się na kapitale ( o zdolnościach nawet nie wspomnę). Dawniej, u krawca, który rekomendował wysoką jakość materiału , z którego szyto nam płaszcz, można się było nie obawiać „wpadki”. Dziś, napis na metce niczego nie gwarantuje.

W branży finansowej, śmiem twierdzić, że na 100 propozycji, tylko 5 jest wartych uwagi. Przebadaliśmy ofertę Ubezpieczenia Terminowego. Na około 30 Towarzystw Ubezpieczeniowych działających w Polsce, oferujących polisę na życie, tylko trzy otrzymały pozytywną rekomendację. Reszta szuka zysku, lub walczy o przetrwanie kosztem Klienta i jego osobistych dramatów, bo przecież większość z nas ma polisę w domu, ale nie czyta wszystkich zapisów z nią związanych. Większość zatem siedzi na dwu lub jednonogim stołku i nawet nie wie, że za chwilę może dojść do upadku.

Jest nadzieja, wciąż 5 propozycji ze 100 jest dobrych, mamy trzy tylko Towarzystwa Ubezpieczeniowe, które poważnie traktują swoją misję niesienia wsparcia w najtrudniejszych życiowo chwilach, ale są i możemy kupić tam polisę na życie. Są również ludzie, którzy z pasją wykonują swoja pracę i dzielą się zdobytą wiedzą, w trosce o to, aby świat, jak mawiał A.Carnege, stawał się coraz lepszy pod względem moralnym i materialnym. O to dziś toczy się prawdziwa walka.

Zapraszamy do kontaktu każdego, kto chciałby dowiedzieć się, jakie Towarzystwa Ubezpieczeniowe uznaliśmy za najlepsze i jakie warunki należało spełnić aby otrzymać wysoką notę, chętnie podzielimy się wiedzą na temat propozycji inwestycyjnych wartych naszej uwagi.

zespół ITFiS

Powrót

Informacje zawarte w BLOG, Strefie Klienta, Newsletterze, nie są formą doradztwa inwestycyjnego w rozumieniu art.69, par2, pkt 5 Ustawy o Obrocie Instrumentami Finansowymi z dnia 29 lipca 2005. Mają jedynie charakter ogólnych analiz i nie są przygotowywane w oparciu, czy z uwzględnieniem indywidualnej sytuacji i potrzeb Użytkownika/Klienta, jak definiuje doradztwo inwestycyjne art. 76 ustawy. Wszelkie analizy i opinie dostępne w BLOG, Strefie Klienta, Newsletterze nie są rekomendacjami w rozumieniu art.42 w/w Ustawy ani w rozumieniu paragrafu 3 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 (DZ.U.206 Poz. 1715), gdyż w myśl punktu 2 tego paragrafu analizy Usługodawcy (ITFiS) nie zawierają informacji sugerujących podjęcie określonych działań inwestycyjnych w odniesieniu do określonych instrumentów finansowych, a mają jedynie wymiar edukacyjny. ITFiS nie jest firmą inwestycyjną, a przedmiotem jego działalności nie jest sporządzanie rekomendacji